WARSZTATY SPOŁECZNE „MANIA POSZUKIWANIA” - GDZIE BYLIŚMY?

„Mania poszukiwania” to nie tylko świetna zabawa na zajęciach w szkole. To także,
a może przede wszystkim, niesamowita podróż po różnych instytucjach kultury. Odbyło się łącznie aż 6 wyjazdów edukacyjnych, z czego się bardzo cieszymy, bo przecież nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z „ludźmi kultury”.

            14. marca 2017 r., wtorek, wyjazd do Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu
na spektakl „Mały Książę”, opowiedziany piaskiem, wodą i światłem. 
To było niesamowite wydarzenie! Historia znanego bohatera literackiego przedstawiona niekonwencjonalnie. Otóż oprócz aktorów grających postacie Pilota i Małego Księcia,
na scenie pojawiła się Tatiana Galitsyna, zwyciężczyni programu „Mam talent”, która
przy przejmującej muzyce rysowała piaskiem, ale także kroplami wody, które rozmywały
i układały różne barwy w konkretne kształty. Z piasku nakreśliła, np. Małego Księcia, Pilota, samolot, Baranka, pociągi, Lisa… Z kropel wody
i czerwonej farby wymalowała przepiękną Różę. Kolega artystki, Pan Koncert, zachwycił nas umiejętnością malowania laserem. Na płachtach czarnego materiału, przy zgaszonych światłach, przedstawił następujące postacie: Króla, Próżnego, Pijaka i Bankiera. Spektakl wywarł na nas niesamowite wrażenie! Chcieliśmy zostać
w teatrze jak najdłużej i chłonąć tę niepowtarzalną atmosferę.

            19. marca 2017 r., niedziela, wyjazd do Wrocławia do Opery na spektakl
dla młodych widzów „W krainie czarodziejskiego fletu”. 
Tak się złożyło, że inscenizacja ta, w której główną rolę odgrywał śpiew operowy, oparta była o dzieło muzyczne sławnego Wolfganga Amadeusza Mozarta. Ciekawa scenografia, pięknie lśniące stroje, ale przede wszystkim aria koloraturowa Królowej Nocy spowodowały, że polubiliśmy ten spektakl. Nikt z nas nie był wcześniej w operze i trochę obawialiśmy się, że przedstawienie nas nie zaciekawi. Przeciwnie, choć historia ptasznika Papageno i jego ukochanej Papageny, Księcia Pamino i Księżniczki Taminy, i czarodziejskiego fletu zabrała nas w XVIII w. w odległe czasy, wcale nie nudziliśmy się. Nie zapomnimy tego spektaklu, a jeżeli nadarzy się
w przyszłości okazja ponownego pobytu w operze, na pewno z niej skorzystamy.

            22. kwietnia 2017 r., sobota, wyjazd do Filharmonii w Opolu na koncert muzyki irlandzkiej. Mogliśmy posłuchać muzyki i śpiewu na irlandzką nutę, ale furorę wśród publiczności zrobił polski zespół tańca irlandzkiego Trebles, znany nie tylko w Polsce. Ostatnio można było go zobaczyć w programie telewizyjnym „Taniec z Gwiazdami”. Artyści Trebles opowiedzieli tańcem, czasem a’capella, niesamowitą historię. Bez słów, wykorzystując mimikę twarzy, w pięknych makijażach i kostiumach, oczywiście bezbłędnie poruszając się w takt muzyki, przedstawili opowieść o miłości, zauroczeniu, zazdrości, podstępie, przebaczeniu… W trakcie spektaklu i na jego końcu brawom nie było końca. Wracając do domu, rozmawialiśmy o niezużytej energii tancerzy, ich kondycji, pięknie ludzkiego ciała i możliwości jego ruchów… To było naprawdę fascynujące!

            29. kwietnia 2017 r., sobota, wyjazd na spektakl „Niesamowity lot pilota Pirxa”
w Miejskim Teatrze w Gliwicach.
Kolejny wyjazd, kolejne nowe doświadczenie, kolejne spotkanie z aktorami i ludźmi teatru. Scenariusz przedstawienia został napisany na podstawie cyklu tekstów Stanisława Lema właśnie o Pirxie. Spektakl zaczął się dosyć oryginalnie,
bo już na korytarzu. Potem zostaliśmy zaproszeni do wnętrza rakiety, którą lecieć miał właśnie Pirx, a ten lot to był jego egzamin na pilota. Każdy z nas został zaopatrzony
w szpitalną maskę na nos i usta, którą wkładaliśmy na polecenie Pirxa. Reagowaliśmy
na odpowiednie dźwięki, np. na głos syreny alarmowej trzy razy podskakiwaliśmy. Zabawa była przednia! Śmialiśmy się do rozpuku! To był kolejny świetny spektakl! Po nim spotkaliśmy się z aktorami odgrywającymi główne role. To bardzo sympatyczni i weseli ludzie. Zrobiliśmy sobie nawet z nimi zdjęcia.

            17. maja, w środę, pojechaliśmy do Opolskiego Teatru Lalki i Aktora na spektakl – komedię dell’arte „Szelmostwa Skapena”. Scenariusz napisano na podstawie utworu Moliera pod tym samym tytułem. Molier żył w wieku XVII, ale problemy o których pisał aktualne są także dziś, w wieku XXI. Jakież to mogą być problemy? Kłamstwo, zdrada, podstęp, nienawiść, egoizm, skąpstwo, fałsz… Szczególną uwagę zwróciliśmy na oryginalne maski, które wykonały panie z pracowni plastycznej, mieszczącej się przy Teatrze.
To prawdziwe dzieła sztuki! Nie mogliśmy się na nie napatrzeć! Po spektaklu, w ramach lekcji teatralnej na temat podstawowych zadań aktorskich, spotkaliśmy się z Panią Mariolą Ordak – Świątkiewicz, znaną na Opolszczyźnie aktorką i reżyserką.  To dopiero była zabawa! Lekcja, podczas której uczyliśmy się koncentracji, wyciszenia, skupienia swojej uwagi, zaufania sobie i innym. Było to przeżycie jedyne w swoim rodzaju!

            No i przyszedł czas na ostatni wyjazd… Szkoda, że już ostatni… Odbył się on 27. maja 2017 r. Wyjechaliśmy do Teatru Muzycznego „Capitol” we Wrocławiu na miusical „Czarnoksiężnik z Krainzuciay Oz”. Historię Dorotki, Lwa, Stracha na wróble, Blaszanego Drwala i Oza znają chyba wszyscy. To baśń, w której po wielu perypetiach wygrywa dobro,  a zło zostaje ukarane. Niby zwykła baśniowa historia… Ale jak przedstawiona! Jakie efekty specjalne! Jakie rekwizyty! Jakie kostiumy i maski, charakteryzacja aktorów! Jaka scenografia! Jaka muzyka! Jaka prezentacja multimedialna! Jaka gra świateł! A jaka gra aktorska! Wszystko na najwyższym poziomie! Łał! Łał! Łał! To było naprawdę oryginalne przedsięwzięcie!

            Tyle o naszych wyjazdach… Szkoda, że się skończyły… Sześć różnych spektakli, sześć innych historii, odmienne emocje i uczucia, różne ludzkie postawy i zachowania, inne pomysły… Ale jest coś, co te wszystkie wydarzenia łączy. To bezpośredni kontakt nas, uczniów, ze światem teatru w różnych jego odsłonach. Mamy na myśli spektakl operowy, musical, koncert w filharmonii, spektakl dramatyczny, w tym komedia, pantomima…
To bezpośredni kontakt z aktorami i możliwość czerpania wiedzy z ich pracy  i umiejętności.

 

Uczestniczki „Manii poszukiwania”
i pani Violetta Junka