Ile matematyki w muzyce?

7 kwietnia w sobotnie przedpołudnie w naszej szkole można było spotkać przedstawicieli różnych gatunków muzyki- hip hopu, rocka, disco polo, nie zabrakło także przedstawicieli cygańskich rytmów i oczywiście górali/ a dokładniej to góralki /.

Czyżby jakiś festiwal? Czyżby dzisiaj nie było zajęć z matematyki- muzyka gra, głośniki rozpalone do czerwoności?

Nie, nie –zajęcia rozpoczęły się tak nietypowo ,bo nasze panie matematyczki / chociaż wcale ich nie przypominały / zadały pytanie:” Jak myślicie, ile jest matematyki w muzyce?” Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawialiśmy, ale chyba jest jej niewiele- taka była nasza pierwsza odpowiedź.

 

„Upsss, to  niełatwe  mamy zadanie” - pomyślały panie Edyta Figiel i Beata Urzędowska. Aby przekonać nas, że jednak muzyka jest pełna matematyki. zaprosiły do obejrzenia prezentacji pt. ”Matematyka w muzyce”

Zainspirowani pytaniami zaczęliśmy drążyć temat i znaleźliśmy wiele ciekawych właściwości matematycznych dźwięku i rytmu. Okazało się, że muzyka jest zbudowana na matematyce. Doszliśmy do wniosku, że tym, co odróżnia dźwięk muzyczny od innych rodzajów dźwięku (szumów, trzasków, ludzkiej mowy itp.) jest przede wszystkim fakt posiadania charakterystycznej cechy, a mianowicie wysokości.

Muzyka daje się opisywać w różny sposób. Jednym z nich jest odczytywanie i wyznaczanie interwałów. Interwał to odległość między dwoma dźwiękami o różnej wysokości. Tak jak odległość miedzy domem, a szkołą mierzymy w metrach lub krokach , tak odległość między dźwiękami nazywamy interwałem i mierzymy półtonami.

Kiedy znamy dobrze ułamki zwykłe, to zrozumiemy też nuty: całą nutę, półnutę, ćwierćnutę, itd. Dobry kompozytor musi zatem sprawnie operować ułamkami.

 Znając kąty będziemy umieli prawidłowo tworzyć figury w tańcu.

Następnie ćwiczyliśmy zapisywanie nut na pięciolinii. Podszkoliliśmy swoje umiejętności porównywania dźwięków poprzez różne ćwiczenia muzyczne. Dużą frajdą okazały się konkursy na ułożenie piosenki oraz fraszki o tematyce matematycznej. Dowiedzieliśmy się, że znając kąty będziemy umieli prawidłowo tworzyć figury w tańcu- po krótkiej lekcji tańca / Marek pięknie trzymał ramę/ sprawdziliśmy swoje umiejętności w  konkursach /prawie  nam wyszedł odcinek tańca z gwiazdami/.  Wszyscy spisali się znakomicie!!!

Jest coś jeszcze, co łączy muzyków i matematyków - to zamiłowanie do łamigłówek. Z tą jednak różnicą, że gdy matematycy uwielbiają rozwiązywać skomplikowane zadania, muzycy wolą je układać.

Jeszcze raz przekonaliśmy się, że muzyka jest pełna matematyki. Matematyk, podobnie jak muzyk, musi ćwiczyć bez przerwy.

Już wiemy, że matematyka naprawdę może być muzyczna!!!