To tu obserwowaliśmy  rośliny nagonasienne o imponujących rozmiarach i sędziwym wieku, np. pomnikowy okaz  żywotnika olbrzymiego i jałowca wirginijskiego, cyprysiki groszkowe, cisy, jodły i świerki odmiany sinej czy choiny kanadyjskiej. Także drzewiaste gatunki roślin okrytonasiennych mają tu swoich ciekawych przedstawicieli: amerykański strączyn żółty i ambrowiec, japoński grujecznik i aralia o niespotykanie wielkich podwójnie złożonych liściach. Niezwykłym okazem ogrodu jest pomnikowy tulipanowiec amerykański o pięknych liściach i jeszcze piękniejszych,  przypominających tulipany kwiatach. W maju jednak najbardziej zachwycają różnokolorowo kwitnące krzewy azalii pontyjskiej i wielu odmian różaneczników. Podczas naszego pobytu kwitły już tylko, ale przepięknie,  kalmie szerokolistne.
            Po wizycie w Ogrodzie Dendrologicznym udaliśmy się do pięknej, drewnianej Kapliczki Pustelnika. Ma ona długą, ponad dwustuletnią historię i zawiera kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskaiej. Wiosną i latem odbywają się tu nabożeństwa. Mijaliśmy po drodze staw Hubertus, grupy pomnikowych drzew i pomnik przyrody nieożywionej – głaz narzutowy. Zwróciliśmy też uwagę na sposób w jaki ze szkodnikami drzew walczą leśnicy. Pokazali nam panowie jak zbudowana jest i w jaki sposób działa pułapka feromonowi.
Za sprawą stawów, z których jednym jest Hubertus, licznie występują tu ptaki wodne: perkozy, łabędzie, dzikie kaczki. Mieliśmy też okazję zaobserwować przelatującego, a mającego w okolicy gniazdo, bociana czarnego. Jak twierdzi leśniczy mają tu też swoje gniazda myszołowy i objęte ochroną kruki i bieliki.

W drodze powrotnej obserwowaliśmy zespoły i okazy imponujących rozmiarów drzew: buków, sosen i modrzewi.

Po dotarciu na miejsce pikniku upiekliśmy samodzielnie kiełbaski na prawdziwym ognisku, jedliśmy bułeczki i piliśmy napoje ufundowane przez Nadleśnictwo Tułowice. Zjedliśmy posiłek ze smakiem, podziękowaliśmy i wróciliśmy do szkoły.

Takie poznawanie organizmów w ich naturalnym środowisku to atrakcyjna forma zdobywania wiedzy. Chcielibyśmy jak najwięcej takich zajęć.

Uczniowie klas V